Oceń
Za nami pierwszy odcinek "Ameryka Express". W show TVN znane pary rywalizują ze sobą, wykonując różnorodne zadania i muszą zmierzyć się z odmienną kulturą. Kto odpadł z programu już w pierwszym odcinku i z czym musieli zmierzyć się uczestnicy?
Za nami pierwszy odcinek nowego show TVN „Ameryka Express”. Uczestnicy rozpoczęli swój wyścig po zwycięstwo w Ekwadorze. Pogoda nie rozpieszczała, a sposoby dotarcia to celu i wykonania pierwszej misji były bardzo różne. Od samego początku trudności powodowały wzburzenie zawodników, a rywalizacja podsycała emocje. Każda para starała się sobie radzić ze skomplikowaną sytuacją.
Jakie było pierwsze zadanie w „Ameryka Express”?
Ostatecznie wszystkim parom udało znaleźć transport i ruszyły na targ w miejscowości Otavano. Przedmiotem pierwszej misji było zdobycie tradycyjnego naszyjnika. To pozwalało na podjęcie plecaków niezbędnych do dalszej podróży. Są one bardzo cenne dla lokalnych kobiet i z reguły trzeb za nie płacić. Argumentacja, sztuczki, barter: sposobów było chyba tyle, ile par. Tyle samo atrakcji czekało na graczy w drodze powrotnej. Warto wymienić między innymi podróż busem z tancerkami go-go.
Kto odpadł z pierwszego odcinka „Ameryka Express”?
Kolejnym zadaniem było wydobycie z piniat kartek z zadaniami oraz wykonywanie ich na miejskim placu. Następnie pary musiały załatwić sobie posiłek oraz nocleg. Ekwadorczycy okazali się jednak bardzo gościnni.
Następnego dnia graczy czekał występ w ogromnym ponczo, ubieranie figurki tradycyjnego Jezusa-Pana Domu i wspinaczka do miejsca położonego ponad 300 metrów nad poziomem morza. Duży problem zadanie sprawiło Filipowi Hajzerowi i jego tacie. Zygmunt Hajzer ciężko sobie radził z mozolną wspinaczką i postanowił zostać w tyle przed końcem zadania.
Immunitet, czyli automatyczne przejście do trzeciego odcinka programu, zdobyli Lara Gessler i Piotr Sałata. Organizatorzy wyprawy postanowili w tym odcinku nie żegnać się z żadną z parą. Duże mocje czekają widzów w odcinku numer 2.
RadioZET.pl/MF
Oceń artykuł
