Oceń
Michael Jackson miał być chemicznie wykastrowany przez własnego ojca — twierdzi jego lekarz Conrad Murray. Przyznał, że Joe Jackson zrobił to, aby Król Popu nie utracił swojego wysokiego głosu. W wywiadzie doktor nazwał mężczyznę jednym z najgorszych ojców w historii.
Michael Jackson był chemicznie wykastrowany?
Michael Jackson miał zostać poddany chemicznej kastracji przez własnego ojca. Przypomnijmy, że Joe Jackson zmarł pod koniec czerwca w wieku 89 lat. Przegrał walkę z rakiem trzustki.
Szokującymi informacji na temat chemicznej kastracji Michaela Jacksona podzielił się jego lekarz Conrad Murray, który kilka lat temu został uznany za winnego nieumyślnego spowodowania śmierci artysty.
W nowym wywiadzie Murray powiedział, że Joe Jackson wykastrował chemicznie swojego syna, aby ten nie przeszedł mutacji i nie stracił swojego wysokiego głosu. Nazwał go jednym z najgorszych ojców w historii i przyznał, że Michael doświadczał strasznego okrucieństwa z jego strony.
To nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się informacje na temat domniemanej kastracji Michaela Jacksona. W 2011 roku francuski chirurg naczyniowy Alain Branchereau wydał książkę, w której stwierdził, że Król Popu mógł zostać wykastrowany w wieku 12 lat za pomocą cyproteronu — leku blokującego męskie hormony płciowe.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
- Legendarny moonwalk Michaela Jacksona ma już 35 lat! [WIDEO]
- Jak Michael Jackson potrafił wykonać ten skłon? Tajemnica rozwiązana!
- Tak wygląda sobowtór Michaela Jacksona! Jego wygląd i występy szokują. Podobny? [ZDJĘCIA]
Nie chcesz przegapić żadnej premiery, teledysku i informacji ze świata muzyki? Dołącz do grupy Siła muzyki na Facebooku
RadioZET.pl/mirror.co.uk, smh.com.au/PK
Oceń artykuł
