W Dubaju zaczyna brakować wody. Jedna z firm chce przyholować górę lodową z Antarktydy
11.09.2018 13:38Firma inżynieryjna z Dubaju wpadła na zaskakujący pomysł, jak rozwiązać problem braku wody w pustynnym regionie. Aby zapewnić mieszkańcom stały dostęp do wody, spółka chce przyholować do brzegu górę lodową z Antarktydy.

Pustynne położenie Dubaju oraz gwałtowny wzrost liczby ludności sprawia, że zapewnienie wystarczającej ilości wody pitnej dla wszystkich mieszkańców oraz turystów staje się coraz trudniejsze. W 2016 roku żyło tam 2,5 mln osób, do roku 2030 ma ich być 3,4 mln. Właśnie dlatego jedna z dubajskich firm wpadła na nietypowy pomysł poradzenia sobie z tym problemem...
Woda z góry lodowej Antarktydy?
Inżynierzy wymyślili, aby przyholować do wybrzeży... górę lodową z Antarktydy. Jeśli plan uda się zrealizować, przedsiębiorstwo sprzeda wodę władzom Dubaju.
– Chcemy udowodnić, że nawet najbardziej szalone pomysły są wykonalne. Chcemy pomóc nie tylko Zjednoczonym Emiratom Arabskim, ale przede wszystkim całej ludzkości – tłumaczył szef spółki, Abdulla Alshehi.
Firma zamierza wykorzystać obrazy satelitarne, aby znaleźć bryłę, która będzie miała długość od 600 metrów do 2 kilometrów. Góra, która musi ważyć około 90 milionów ton, będzie holowana przez wiele statków. Wykorzystane zostaną też prądy oceaniczne. Pierwszy "postój" góry planowany jest w Australii lub Afryce Południowej. Z kolei pierwsza próba holowania góry ma zostać podjęta w listopadzie 2018 roku.
- Nawet jeśli 30 proc. lodu stopnieje, Dubaj i tak zyska od 100 do 200 mln metrów sześciennych świeżej wody, czyli 5-letni zapas życiodajnego płynu dla miliona osób - zapewnia Alshehi.
Przeczytaj także:
• Powstaje najwyższy budynek świata! Dubaj po raz kolejny bije rekordy
• W Dubaju otwarto najdłuższą na świecie miejską tyrolkę. Prędkość jazdy – nawet 80 km/h!
Źródło: wprost.pl, wp.pl
___
RadioZET.pl/NC