Oceń
Okazuje się, że „czyściutki” na pierwszy rzut oka pokój hotelowy może w rzeczywistości kryć dużo więcej bakterii niż szkoła czy samolot. Listę przedmiotów, na które w hotelu lepiej uważać, przygotowali naukowcy z Uniwersytetu Houston.
Lista najbrudniejszych rzeczy w hotelu została stworzona na podstawie badań przeprowadzonych w pokojach hotelowych w USA. Wyniki pokazały, które powierzchnie są najbardziej zanieczyszczone bakteriami chorobotwórczymi. Czego lepiej nie dotykać?
Włączniki światła
Są chyba jednym z najczęściej dotykanych miejsc w pokoju, a co za tym idzie, najbardziej zanieczyszczonym. Choć brzmi to być może absurdalnie, lepiej włączać światło za pomocą chusteczki lub… łokcia.
Pilot do telewizora
Zwykle serwis sprzątający nie ma wystarczająco dużo czasu, aby wyczyścić dokładnie każdy przedmiot, w tym również pilot. Dotykają go niemal wszyscy, chociaż nie każdy wie, że znajduje się na nim tyle samo bakterii co… na muszli klozetowej.
Zagłówki do łóżka
Korzysta z nich bardzo wielu gości hotelowych, a rzadko są czyszczone. Niektóre materiały, z których wykonane są zagłówki, są trudne do utrzymania w czystości.
Telefon
Telefony są zwykle powierzchownie czyszczone, dlatego powinniśmy na nie uważać. Oprócz tego, że goście hotelowi dotykają słuchawek, to również bardzo często na nie kaszlą. To sprawia, że na telefonach znajduje się sporo bakterii i zarazków.
Szklanki na umywalce
Zanim ich użyjesz, lepiej wypłucz je dokładnie gorącą wodą lub poproś w recepcji o plastikowe kubeczki. Najczęściej szklanki przecierane są ściereczką i płynem do mycia szyb.
Pościel
Hotele zapewniają zwykle czystą pościel, ale okazuje się, że czasami pomijane są poszewki na poduszki. Właśnie dlatego niektórzy goście zabierają z domu własną poszewkę na poduszkę.
Ekspres do kawy
W niektórych pokojach hotelowych znajdziemy ekspres do kawy. I dla niektórych gości to bardzo dobra wiadomość, ale… warto wiedzieć, że kryje się tam sporo bakterii. Okazuje się, że ekspresy są powierzchownie czyszczone, często nieodpowiednimi środkami. Właśnie dlatego niektórzy wybierają kawę w hotelowej kawiarni.
Wiaderko na lód
Okazuje się, że zdecydowanie lepiej poprosić w recepcji o kilka torebek z lodem niż korzystać ze specjalnego wiaderka. Dlaczego? Bo jest pełne zanieczyszczeń i zarazków.
Źródło: huffingtonpost.com, podroze.gazeta.pl
___
RadioZET.pl/NC
Oceń artykuł
