Europejski kraj przywraca lockdown. Rośnie tu liczba zakażeń koronawirusem

Niedawno pisaliśmy o tym, że rząd Węgier nawołuje obywateli do zaprzestania zagranicznych podróży, co związane jest z szalejącą na świecie pandemią koronawirusa. Pojawiły się nawet plany, które miałyby ograniczyć ludziom wycieczki - szczególnie te egzotyczne, gdyż z nich można przywieźć do kraju niebezpieczne nowe warianty koronawirusa.

W ostatnich dniach na Węgrzech notowany jest wzrost zachorowań na COVID-19. W związku z tym podjęto tu decyzję o przywróceniu lockdownu. Sprawdźcie, na czym polegają nowe zasady i do kiedy mają obowiązywać.

Zobacz także

Na wakacyjnej wyspie powstaną "zielone strefy". Tak władze chcą przyciągnąć turystów w pandemii

Seszele otwierają się na wszystkich turystów. Nie tylko tych zaszczepionych i z "zielonej listy"

Koronawirus: Węgry przywracają lockdown. Rośnie tu liczba zakażeń

Węgry to kolejny kraj, który zmaga się już z trzecią falą pandemii koronawirusa. Koniec lutego, a także początek marca przyniosły w kraju wzrost zakażeń patogenem. W związku z tym władze musiały podjąć decyzję o tym, co zrobić, aby uchronić zdrowie i życie obywateli przed chorobą COVID-19.

W czwartek ogłoszono, że w państwie przywrócony zostanie lockdown. Na razie taka sytuacja ma potrwać nawet do początku kwietnia. Co oznacza to w praktyce? Od 8 marca aż do 7 kwietnia pozamykane będą szkoły podstawowe i przedszkola. Do trzeciego tygodnia miesiąca z kolei nie będą funkcjonowały różnego rodzaju punkty handlowe - z wyjątkiem spożywczych, aptek i stacji paliw.

Przypominamy, że od listopada w kraju obowiązuje godzina policyjna, zamknięte są hotele i restauracje. Władze rekomendują, aby wszyscy ci, którzy mogą, przeszli również w tryb pracy zdalnej. O umożliwienie tego apelują do pracodawców.

Od początku pandemii koronawirusem na Węgrzech zaraziło się ponad 450 tys. ludzi, z czego ponad 15,5 tys. zmarło. W ostatnich dniach średnia dobowa liczba zakażeń oscyluje wokół 6 tys.