Oceń
W serwisie youtube.com pojawiło się nagranie z Wrocławia, na którym słychać zagadkowy dźwięk. Wiecie, co to może być? Internauci mają kilka teorii na ten temat.
10 listopada po godzinie 22 dało się usłyszeć we Wrocławiu zagadkowy i nieco niepokojący dźwięk. Jedna z mieszkanek miasta postanowiła go nagrać, a następnie przesłała ścieżkę dźwiękową do Fundacji Nautilus, która zajmuje się zjawiskami paranormalnymi. Z kolei przedstawiciele organizacji zamieścili nagranie w sieci.
Jak możecie się domyślić, pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy internautów, którzy mają kilka pomysłów na to, co to mogło być. Przesłuchajcie to nagranie. Brzmi niepokojąco i bardzo tajemniczo, prawda?
Niepokojący dźwięk słyszany we Wrocławiu
Fundacja Nautilus zamieściła na Youtube.com nagranie, które wcześniej otrzymała od jednej ze swoich obserwatorek. 10 listopada po 22 kobieta usłyszała w centrum Wrocławia zagadkowy dźwięk. Postanowiła go nagrać, a następnie wysłała nagranie do organizacji.
Czytam Waszą stronę z uwagą od dawna. Jakiś czas temu czytałam o dziwnych dźwiękach. W załączeniu przesyłam plik, który nagrałam 10 listopada 2020 o godz. 22.02 w centrum Wrocławia. Nie wiem, jak to opisać. Słychać było go [dźwięk - przyp. autorki] wszędzie, jakby coś ogromnego zawisło i zaczęło coś robić - czytamy w mailu kobiety udostępnionym przez Fundację Nautilus.
Nagranie trwa nieco ponad minutę i rzeczywiście zarejestrowało dźwięk, który od razu zaintrygował słuchaczy Youtube.com. Jeden z użytkowników napisał, że kojarzy mu się to z odgłosem, "jakby ktoś powoli otwierał ogromne stalowe drzwi w jakimś tunelu, co powodowało echo".
Internauci w komentarzach zaczęli się wymieniać swoimi spostrzeżeniami na temat tego, co to może być i skąd dochodzi.
Na całym świecie to słychać - odgłosy z wnętrza Ziemi.
Amerykańscy naukowcy twierdzą, że to dźwięki pochodzące z atmosfery.
To ma swoją nazwę. Poszukajcie "the hum sound" - pisali.
Ten ostatni trop wydaje się najbardziej prawdopodobny. Powstało już wiele artykułów, które tłumaczą, czym może być "the hum sound". Okazuje się, że słyszy go 4 procent populacji i większość z nich uznaje ten dźwięk za bardzo niepokojący.
"The hum soun" to niski dźwięk przypominający buczenie - często porównywany jest do odgłosu, jaki wydaje stojąca niedaleko pod oknem uruchomiona ciężarówka. Warto dodać, że najczęściej właśnie słyszany jest w mieście i jego źródła można dopatrywać się w życiu miasta, które wydaje szereg różnych dźwięków. Nałożenie ich na siebie, połączenie ich może tworzyć właśnie "the hum sound".
Zarejestrowaliście kiedyś coś podobnego?
Oceń artykuł

